Don't Shoot the Prophet » Holy Week A few words of support for the ECUSA Mon, 26 Jan 2015 13:35:27 +0000 en-US hourly 1 /?v=4.3.17 Orędzie wielkanocne Katharine Jefferts Schori /?p=7343 /?p=7343#comments Thu, 28 Mar 2013 22:01:25 +0000 /?p=7343 Continue reading ]]>  This is our translation of Bishop Katharine Jefferts Schori’s Easter message.

Raduj się, raduj się i śpiewaj, raduj się i wesel (…) bo niebo łączy się z ziemią, sprawy boskie ze sprawami ludzkimi.

Gdy okres Wielkiego Postu kończy się radością Wielkanocy, zauważcie, co w was w tym roku powstało. Znaczący przekrój Amerykanów praktykuje różne formy wielkopostnej dyscypliny, wśród nich nawet tacy, którzy nie są aktywnymi chrześcijanami. W głębi naszej kolektywnej duszy drzemie pragnienie reorientacji naszej egzystencji ku życiu i światłu, uzdrowieniu i pokojowi. Łączy nas święte pragnienie jasności co do tego, co dobre i życiodajne, i tęsknimy za ponownym nakierowaniem się na to, co w życiu najbardziej centralne i najważniejsze.

Wielkanoc to obchody zwycięstwa światła i życia nad ciemnością i śmiercią. Bóg stwarza na nowo życie z martwych, wysuszonych, rozproszonych kości i wybawia je. Zostajemy uwolnieni z więzów obsesji na punkcie siebie samych, uzależnień i tego wszystkiego, co okrada nas z radykalnej wolności [którą obdarza] Bóg-z-nami. Nasze życie koncentruje się ponownie na tym, co najświętsze i najbardziej twórcze, na tym, co Bóg nieustannie czyni wśród nas. Praktykując wrażliwość na potrzeby i pragnienia innych wokół nas, kultywowaliśmy w naszych sercach współczucie. Rodzimy się na nowo przez chrzest w Jezusowym przejściu [od śmierci do życia].

Cud zmartwychwstania nadciąga raz jeszcze. Obyśmy przyjęli ustawicznie odnawiające się życie Boga każdą cząstką naszego jestestwa, każdym pragnieniem naszej duszy, każdym napięciem naszej woli. Chrystus zmartwychwstał, śmierć została unicestwiona, człowieczeństwo zostało przywrócone do świętej i twórczej relacji z nieustannym i wiecznym życiem Bożym. Chwała niech będzie Bogu, który dobywa światło z ciemności, życie ze śmierci, a to, co nowe, z tego, co zastałe i zamierające. Alleluja! Chrystus zmartwychwstał!

Najprz. Katharine Jefferts Schori
Biskup Przywodnicząca i Prymas
Kościoła Episkopalnego.

]]>
/?feed=rss2&p=7343 12
Ożywcze tchnienie Boże Life-Giving Breath of God /?p=6148 /?p=6148#comments Sun, 08 Apr 2012 19:45:29 +0000 /?p=6148 Continue reading ]]> Nawał obowiązków związanych z krakowskim spotkaniem Przybliżyć Kościół Episkopalny sprawił, że, inaczej niż w ubiegłych latach, nie byliśmy w stanie poświęcić na naszym blogu wystarczającej uwagi Wielkiemu Tygodniowi oraz Świętom Zmartwychwstania Pańskiego. Byłoby jednak niewyobrażalne, gdyby dzisiejsze Święto Świąt przeszło zupełnie bez echa. Chcielibyśmy więc z jego okazji podzielić się z wami rozważaniem zainspirowanym tekstem z liturgii Wigilii Paschalnej według Modlitewnika Powszechnego. Jego autorem jest biskup Edmond Lee Browning, emerytowany 24. Prymas Kościoła Episkopalnego, wcześniej sprawujący pieczę nad Konwokacją Kościołów Episkopalnych w Europie. Tekst zaczerpnęliśmy z książki A Year of Days with The Book of Common Prayer. Nam medytacja bpa Browninga przypomina nam dodatkowo pełną intymnego czaru celebrację Wigilii Paschalnej w luterańskim Augustanakerk w Amsterdamie, w której uczestniczyliśmy wczorajszego wieczoru, i na której czytano oczywiście również fragment proroctwa Ezechiela, do on nawiązuje.

(…) z grzechu do sprawiedliwości i ze śmierci do życia (…)
Wigilia Paschalna, str. 291

W czasie obchodów Wielkiej Wigilii Paschalnej w kościołach
anglikańskich na całym świecie czytamy słynny fragment, w którym prorokowi Ezechielowi zostaje ukazana dolina suchych kości. Jest to tak plastycznie opisane, że łatwo stworzyć sobie w myśli obraz: zakurzone zbielałe kości, potężny grzechot w dolinie, potem kości łączą się ze sobą tak, jak były połączone za życia – każda z sąsiednią, mięśnie pokrywają je coraz bardziej i bardziej. W wizji Ezechiela umarli ostatecznie wracają do swojej dawnej postaci, ale są pozbawieni życia. “Czy te kości mogą ożyć?” – pyta prorok, zaś w odpowiedzi Bóg tchnie życie w ciała umarłych i one ożywają.

Bóg tchnie życie w suche kości naszych połamanych egzystencji, a my ożywamy i wzrastamy na nowo. Nie znam waszych boleści – może to być utrata kogoś ukochanego, bolesny rozwód, niepowodzenie w życiu zawodowym, problemy

z dziećmi- ale owszem wiem, że Bóg jest pośrodku tego wszystkiego, czyniąc to, co zawsze czyni: wyprowadzając życie ze śmierci, zamieniając boleść w radość, zachowując pomięć o miłości i stracie dla zbudowania tych, za których życie Jego własnego Syna nie było zbyt wysoką ceną do zapłacenia. Jak wielki nie byłby ból, jak bardzo trwałe blizny, życie trwa i może znów okazać się słodkie – nie takie, jakim było przedtem, ale takie, jakie może być w przyszłości.

Wszystkim naszym Czytelnikom, zarówno tym, którzy Wielkanoc świętują już teraz, jak i tym, dla których dopiero rozpoczyna się Wielki Tydzień, życzymy pełnych radości obchodów Świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Niech wszystkich nas ożywi boskie tchnienie!

The multidute of things to do related to the meeting Bringing the Episcopal Church to Cracow was the reason why, unlike in previous years, we were not able to pay enough attention to the Holy Week and the Pascha of Our Lord on our blog. It would be unimaginable, though, if today’s Feast of Feasts were to remain absolutely unnoted. So on this occasion we would like to share with you a meditation inspired by the text of the Easter Vigil from the Book of Common Prayer. Its author is Bishop Edmond Lee Browning, now retired, who was the 24th Prisiding Bishop of the Episcopal Church and previously the bishop-in-charge of the Convocation of Episcopal Churches in Europe. We found it in the book A Year of Days with The Book of Common Prayer. Bishop Browning’s meditation remindes us also of the intimate and charming celebration of the Paschal Vigil in the Lutheran Augustanakerk in Amsterdam we were at yesterday evening, where a fragment of Ezekiel’s prophecy was of course also read.

. . . out of sin into righteousness and out of death into life . . .
Easter Vigil, p. 291

In the observance of the Great Vigil of Easter in Anglican churches throughout the world, we read the famous passage in which the prophet Ezekiel is shown a valley of dry bones. It is very graphically described, so that it is an easy thing to form a mental picture: the dusty white bones, then a great rattling noise in the valley, then the bones coming together as they had been in life, each bone joining to its companion, the muscles building upon them more and more. In Ezekiel’s vision, the dead are reconstructed at last, but they are without life. “Can these bones live?” the prophet asks, and in answer, God breathes life into the bodies of the dead, and they live again.

God breathes life into the dry bones of our fractured lives, and we live and grow again. I do not know your sorrow—the loss of a loved one, a sorrowful divorce, a professional setback, a heartache with a child—but I do know that God is in the midst of it, doing what God always does: bringing life from death, planting joy in the place of sorrow, saving the memory of love and loss for the building up of those for whom the life of his own Son was not too high a price to pay. However great a sorrow, however permanent its scars, life goes and life can again be sweet, not as it was before, but as it can be in the future.

We wish joyful and blessed Pascha to all our readers, both those who are celebrating now and those for whom the Holy Week has just begun. May God breathe life in us all!

]]>
/?feed=rss2&p=6148 0
Paschal Vigil – Paschal Thoughts Wigilia Paschalna – paschalne refleksje /?p=4557 /?p=4557#comments Fri, 22 Apr 2011 23:30:50 +0000 /?p=4557 Continue reading ]]> We wanted to post here the transcript of the Rev. Prof. Peter J. Gomes’ (1942-2011) Easter Sermon. The great preacher from Harvard has hoped to the very end that on Easter he would come back to his Memorial Church in order to preach that sermon. Unfortunately, something else happened. We decided nevertheless to publish a picture taken in Harvard at the Paschal Vigil, which depicts Rev. Gomes lighting the Paschal Candle – a symbol of resurrection and life, as well as two Paschal quotations from his writings. The recordings of the Rev. Prof. Peter J. Gomes’ sermons you may find on the Memorial Church’s website.

…the resurrection is a continuing event which involves everyone who dares be involved in it.  Easter is not just about Jesus, it’s about you.  Jesus has already claimed his new life. What about you?  Easter is not just about the past, it’s about the future.  Your best days are ahead of you.  The proof of the resurrection is in your hands and in your life.

Indeed, the greatest argument for the validity of the Christian life is the life of a Christian: we are the arguments for the resurrection; we are the living roots for the existence of God.

W tym miejscu miał się pojawić transkrypt wielkanocnego kazania ks. prof. Petera J. Gomesa (1942-2011). Harwardzki kaznodzieja żywił do końca nadzieję, że na Wielkanoc powróci do swojego Memorial Church, aby to kazanie wygłosić. Niestety stało się inaczej. Mimo to postanowiliśmy opublikować fotografię z Wigilii Paschalnej w Harwardzie, na której ks. Gomes zapala paschał – symbol zmartwychwstania i życia – oraz dwa cytaty o tematyce paschalnej zaczerpnięte z jego publikacji. Nagrania kazań ks. prof. Petera J. Gomesa znajdziecie na stronie Memorial Church.

(…) zmartwychwstanie jest ciągłym wydarzeniem, które angażuje każdego, kto odważy się pozwolić w nie zaangażować. W Wielkanocy nie chodzi tylko o Jezusa, chodzi o ciebie. Jezus już sięgnął po swoje nowe życie. A co z tobą? W Wielkanocy nie chodzi tylko o przeszłość, chodzi o przyszłość. Twoje najlepsze dni są jeszcze przed tobą. Dowód na zmartwychwstanie jest w twoich rękach i w twoim życiu.

W istocie, największy argument na rzecz zasadności życia chrześcijańskiego to życie chrześcijanina: jesteśmy argumentami na rzecz zmartwychwstania; jesteśmy żywymi korzeniami istnienia Boga.

]]>
/?feed=rss2&p=4557 0
Wielka Sobota /?p=4549 /?p=4549#comments Fri, 22 Apr 2011 22:10:55 +0000 /?p=4549 Continue reading ]]>

Niech to będzie cichy dzień, dzień refleksji. Poświęćcie czas, aby pomyśleć o Chrystusie ukrzyżowanym, nie tym, który zmartwychwstanie, lecz tym, który rzeczywiście odszedł. Usiądźcie z uczniami w wieczerniku. Przeżyjcie ich zdezorientowanie i ból, ich lęk przed życiem bez Ukochanego Jezusa i ich przerażenie możliwą śmiercią w niedalekiej przyszłości dlatego, że byli z Nim związani.

Gdy dzień zamienia się w noc, nadchodzi czas rozpoczęcia Wielkiej Wigilii Paschalnej. W kościele wygaszono wszystkie światła. Na zewnątrz rozpalono wielkanocny ogień, od którego zostaje zapalony paschał. Wierni podążają za nim do ciemnego kościoła i cudowna wigilia rozpoczyna się. Nabożeństwo jest wypełnione wyobrażeniami wspólnymi dla wszystkich ludzi na ziemi, gdyż przebywamy w nim drogę od ciemności ku światłu, od chaosu do porządku, od śmierci ku życiu. Najstarsze symbole z dziejów religii są tu obecne: ogień, woda i pokarm. W czasie całego nabożeństwa przypomina się nam, że cały wszechświat zaangażowany jest w to odkupieńcze działanie.

Boża miłość głoszona jest od początku do końca w różnych czytaniach, przywołujących opowieści o zbawieniu i Bożej obecności wśród ludzi, w wodach chrztu i w chlebie i winie, które stają się nośnikiem nowego życia. To nowy początek dla wszystkich…

O Boże, który uczyniłeś tę najświętszą noc, aby świeciła chwałą Zmartwychwstania Pańskiego: wzbudź w swoim Kościele tego Ducha przysposobienia, który jest nam dany w Chrzcie, abyśmy, odnowieni na ciele i umyśle, mogli oddawać Ci cześć w szczerości i prawdzie; przez Jezusa Chrystusa naszego Pana, który żyje i króluje z Tobą, w jedności Ducha Świętego, jeden Bóg, teraz i na wieki. Amen.

]]>
/?feed=rss2&p=4549 0
Holy Saturday /?p=4543 /?p=4543#comments Fri, 22 Apr 2011 21:27:17 +0000 /?p=4543 Continue reading ]]>

Let this be a quiet day, a day of reflection.  Take time to think of Christ crucified, not as One Who will rise again, but as One Who is utterly gone.  Sit with the disciples in the upper room.  Experience their confusion and grief, their fears of life without their Beloved Jesus and their terror in the possibility of imminent death for having been associated with Him.

As day turns into night, it is time for the Great Easter Vigil to begin. All lights are off in the church. An Easter fire is started outside from which the Paschal Candle is lit. The faithful then follow the Paschal Candle into the dark church and the wondrous Vigil has begun. The service is filled with imagery common to all the people of the earth as it moves from darkness into light, from chaos to order, from death to life. The most ancient symbols in the history of religions are here: fire, water, and food. Throughout the service we are reminded that the entire universe is involved in this saving action.

God’s love is proclaimed from beginning to end in the varied readings recounting stories of salvation and God’s presence among the people, in the waters of baptism and in the bread and wine becoming the vehicle for new life. It is a new beginning for all…

O God, who made this most holy night to shine with the glory of the Lord’s resurrection: Stir up in your Church that Spirit of adoption which is given to us in Baptism, that we, being renewed both in body and mind, may worship you in sincerity and truth; through Jesus Christ our Lord, who lives and reigns with you, in the unity of the Holy Spirit, one God, now and forever. Amen.

]]>
/?feed=rss2&p=4543 0
Good Friday Wielki Piątek /?p=4522 /?p=4522#comments Thu, 21 Apr 2011 21:59:39 +0000 /?p=4522 Continue reading ]]> Jesus stands before Pilate. He is flogged and mockingly dressed in a purple robe and a crown of thorns.  The soldiers greet Jesus with “Hail, King of the Jews!” while simultaneously striking Him in the face.

“Where are you from?” Pilate demands.  “Do you refuse to speak to me?  Do you not know that I have the power to release you, and power to crucify you?”

Jesus answers, “You would have no power over me unless it had been given to you from above…”  (John 19:1-11)

A time comes to all of us to stretch out our arms as Jesus did – a time when God takes over and our resistance folds.  This is the hardest to contemplate but it is a reality we cannot escape.  Love demands that we trust in a goodness and a life beyond our own.  Lord, it is hard to even think of it.  I pull away from the pain and injustice of the cross.  Your love draws me back.

Imagine yourself standing near the cross and hearing Jesus’ last words:  “It is finished.”  He’s completed what He came to do, to show that God is love, and love conquers death.  (John 19:25-30)

“…the love that made him suffer all this – it passes as far beyond all his pains as heaven is above the earth.  For the passion was a deed done in time by the working of love; but the love is without beginning and is, and ever shall be, without…end.”

Julian of Norwich

Jezus staje przed Piłatem. Wychłostano Go i dla szyderstwa ubrano w purpurowy płaszcz i koronę cierniową. Żołnierze pozdrawiają Jezusa słowami „Bądź pozdrowion, Królu Żydowski!”, jednocześnie wymierzając mu policzki.

„Skąd jesteś?”, Piłat domaga się odpowiedzi. „Odmawiasz rozmowy ze mną? Nie wiesz, że jestem w mocy wypuścić cię albo ukrzyżować?”.

Jezus odpowiada, „Nie miałbyś żadnej władzy nade mną, gdyby nie została ci ona dana z wysokości…” (J 19:1-11).

Dla nas wszystkich nadejdzie czas, aby wyciągnąć ramiona tak jak Jezus – czas, gdy Bóg przejmie inicjatywę, a nasz opór zniknie. To jest najtrudniejsze do rozważenia, ale jest to rzeczywistość, przed którą nie możemy uciec. Miłość domaga się, abyśmy zaufali dobru i życiu wykraczającym poza nasze własne. Panie, ciężko jest nawet o tym myśleć. Ból i niesprawiedliwość krzyża odrzuca mnie. Twoja miłość prowadzi mnie z powrotem.

Wyobraźcie sobie siebie stojących w pobliżu krzyża i słyszących ostatnie słowa Jezusa: „Zakończyło się”. Wypełnił to, po co przyszedł – aby pokazać, że Bóg jest miłością, zaś miłość zwycięża śmierć (J 19:25-30).

„(…) miłość, która spowodowała, że cierpiał to wszystko – rozciąga się tak dalece poza cały Jego ból jak wysoko jest niebo nad ziemią. Bowiem pasja była aktem spełnionym w czasie przez działanie miłości; lecz miłość nie ma początku, nie ma też i nigdy nie będzie mieć (…) końca”.

Julianna z Norwich

My Song is Love Unknown (tekst/lyrics)

]]>
/?feed=rss2&p=4522 0
Holy Thursday Wielki Czwartek /?p=4516 /?p=4516#comments Thu, 21 Apr 2011 21:44:59 +0000 /?p=4516 Continue reading ]]> Jesus and His disciples gather to celebrate the Passover.  (Ex. 12:1-14a) They remember when God opened the skies sending food in abundance for the people to eat the bread of angels.  (Ps. 78:23-25)  On this night, Jesus calls His disciples to eat His Body and to drink His Blood.  There is a New Covenant and it comes with the command to love one another.

The love Jesus commands is a love that knows no hierarchy.  We are all like spokes in a wheel – each one as important and necessary as another.  In Jesus’ times, a household slave usually washed the feet of the guests as miles of walking on dirt paths with only sandals for shoes left them very dirty.  Jesus takes the place of the slave and washes the feet of His disciples.  As He has done for them, they are commanded to do for one another.  As Christians we are called to lay down our lives in the loving service of others just as Jesus did.  (John 13:12-16)

By this shall the world know that you are my disciples:  That you have love for one another.

(John 13:35)

Jezus gromadzi się ze swymi uczniami na obchody Paschy (Ex. 12:1-14a). Wspominają jak Bóg otworzył niebiosa, zsyłając pokarm w obfitości, aby lud spożywał chleb mocarzy (Ps. 78:23-25). Tej nocy Jezus wzywa swoich uczniów, aby spożywali Jego ciało i pili Jego krew. To Nowe Przymierze, które pojawia się wraz z przykazaniem wzajemnej miłości.

Miłość, którą Jezus przekazuje, nie zna hierarchii. Wszyscy jesteśmy niczym szprychy jednego koła – każdy jest równie ważny i konieczny jak inni. W czasach Jezusa domowi niewolnicy myli zazwyczaj nogi gości, pobrudzone po przejściu wielu mil zakurzonymi drogami, gdy za obuwie służyły jedynie sandały. Jezus zajmuje miejsce niewolnika i myje nogi swoim uczniom. Jak On uczynił to dla nich, tak nakazał im, aby czynili to dla siebie nawzajem. Jako chrześcijanie jesteśmy wezwani do poświęcenia naszego życia w służbie miłości dla innych, tak jak czynił to Jezus.

Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali.

(Jan 13:35)

]]>
/?feed=rss2&p=4516 0
Paschal Reflections Refleksje paschalne /?p=4503 /?p=4503#comments Wed, 20 Apr 2011 21:04:45 +0000 /?p=4503 Continue reading ]]> Today we start publishing short reflections for the Paschal Triduum. We asked our internet friend, Helen Waddle, to write them for us. Helen is a vocational deacon in the Episcopal Diocese of Oklahoma (ECUSA) serving out of Church of the Savior in Yukon, Oklahoma. Since 1997, Jesus’ Kids (a ministry of the Oklahoma Diocese) has provided her with the opportunity to serve in the inner city among people of various cultural, religious, racial and economic backgrounds.

Dear Helen, thank you for sharing your paschal reflections with us.

Our 40 days of Lent draw to a close as we enter the Sacred Triduum, the three holy days which are the most important of the entire year.  This is the central celebration of the Christian faith, the high holy days of the New Covenant. During these days, we commemorate the event which transformed the world. Enter as fully as you can into the rites of this sacred time allowing God to take you on the most profound, remarkable journey of love.  It is a journey Jesus took for our salvation.  It is a journey He would take if only for you.  Yes, He loves YOU that much.

The below slideshow depicts Jerzy Nowosielski’s Way of the Cross from the church in Krakow (Azory). His icons will accompany us in all our Holy Week reflections.

Rozpoczynamy dzisiaj publikowanie krótkich refleksji na Triduum Paschalne. Poprosiliśmy o nie naszą internetową znajomą, Helen Waddle. Helen jest powołana jako diakon w episkopalnej diecezji Oklahomy. Jej bazą jest Kościół Zbawiciela w Yukon w Oklahomie. Od 1997 Jesus’ Kids (posługa diecezji Oklahomy) dostarczyła jej możliwości służenia w centrum miasta ludziom różnego pochodzenia kulturowego, religijnego, rasowego i ekonomicznego.

Droga Helen, serdecznie dziękujemy za podzielenie się z nami swoimi przemyśleniami paschalnymi.

Nasze czterdzieści dni Wielkiego Postu zbliżają się do końca, gdy wkraczamy w Święte Triduum, trzy święte dni, które najważniejsze w całym roku. To centralne obchody chrześcijaństwa, najświętsze dni Nowego Przymierza. W tych dniach upamiętniamy wydarzenie, które przemieniło świat.

Wejdźcie tak dalece jak to tylko możliwe w obrzędy tego świętego czasu, pozwalając Bogu zabrać się w tę najgłębszą, nadzwyczajną podróż miłości. To podróż, w którą wyruszył Jezus dla naszego zbawienia. Podjąłby ją nawet gdyby chodziło tylko o ciebie. Tak, On miłuje CIĘ aż tak bardzo.

Poniższa droga krzyżowa, z kościoła Krakowie (Azorach), jest autorstwa Jerzego Nowosielskiego. Jego ikony będą nam towarzyszyły przez resztę rozważań w Wielkim Tygodniu.

]]>
/?feed=rss2&p=4503 0
Niedziela Palmowa Palm Sunday /?p=4490 /?p=4490#comments Sat, 16 Apr 2011 20:19:36 +0000 /?p=4490 Continue reading ]]>

Gdy jechał, słali swe płaszcze na drodze. Zbliżał się już do zboczy Góry Oliwnej, kiedy całe mnóstwo uczniów poczęło wielbić radośnie Boga za wszystkie cuda, które widzieli.  I wołali głośno: «Błogosławiony Król, który przychodzi w imię Pańskie. Pokój w niebie i chwała na wysokościach».

Łk 19: 36-38

Icon by Jerzy Nowosielski

Przez chwilę wydawało się, mogło się w każdym razie wydawać, że, uniesiony falą entuzjazmu tłumu, wybrał ´drogę na skróty´. Zamiast Cierpiącego Sługi mamy przed sobą triumfującego władcę. Miast Syna Człowieczego, tego innego ‘Syna Ojca’ – Jego ´alter ego´ – Barabasza, który stara się przemocą zrealizować szczytne cele, ‘żelazną ręką zapędzić ludzkość do szczęścia’. Przez chwilę…

Jednakże to, co zapowiada już opowieść o śmierci i wskrzeszeniu Łazarza, musi stać sie ciałem w życiu, śmierci i zmartwychwzbudzeniu Tego Sprawiedliwego. Nie ma ‘dróg na skróty’! Jedynie śmiercią można rzeczywiście pokonać śmierć, jedynie ziarno, które obumrze, wyda plon stokrotny…

As he went along, people spread their cloaks on the road. When he came near the place where the road goes down the Mount of Olives, the whole crowd of disciples began joyfully to praise God in loud voices for all the miracles they had seen: “Blessed is the king who comes in the name of the Lord!” “Peace in heaven and glory in the highest!”

Luke 19: 36-38

For a while it seemed, it could seem, anyway, that, carried by the wave of enthusiasm, he chose “a shortcut”. Instead of the Suffering Servant, we witness a triumphant leader. Instead of the Son of Man, that other “Son of the Father” – his “alter-ego” – Barabbas, who tries to achieve good ends through violence, “with an iron fist drive mankind to happiness”. For a while…

But what already the story of Lazarus’ death and resurrection foretold, has to become flesh in life, death and resurrection of this Righteous One. There are no “shortcuts”! Only by death death can be trampled down, only a seed that dies will bring forth much fruit…

]]>
/?feed=rss2&p=4490 0
Wielkanocna podróż / The Easter Journey /?p=1270 /?p=1270#comments Thu, 08 Apr 2010 13:29:16 +0000 /?p=1270 Continue reading ]]> On the website of the spiritual leader of the Anglican Communion, the Archbishop of Canterbury Dr. Rowan Williams, we found interesting reflections on Easter. You can listen to them here. And below we posted a translation into Polish.

Na stronie internetowej duchowego przywódcy Wspólnoty Anglikańskiej, Arcybiskupa Canterbury dr. Rowana Williamsa, znaleźliśmy interesujące refleksje na temat świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Można ich wysłuchać tutaj. Poniżej zamieszczamy przekład na język polski.

Zaskakująca liczba ludzi chodzi w tym kraju do kościoła na Boże Narodzenie i Wielkanoc, jednak prawdopodobnie więcej na Boże Narodzenie niż na Wielkanoc. Dlaczego zatem Boże Narodzenie jest o tę odrobinę bardziej popularne? Przypuszczam, że po części dlatego, że Boże Narodzenie jest dość prostą historią – o Bożym darze dla nas w Chrystusie Dziecięciu; o prezencie, który musimy tylko przyjąć. Natomiast Wielkanoc jest bardziej skomplikowana. Wielkanoc jest podróżą. Wielkanoc to mnogość opowieści połączonych w jedną i może stawiać nam prawdziwe żądania.
Od najwcześniejszych dni Kościoła świętowanie Wielkanocy było dość długą robotą. Rozszerza się na cały poprzedzający tydzień – Wielki Tydzień – jak go nazywano od wielu, wielu stuleciu. W tym Wielkim Tygodniu wędrujemy u boku Jezusa w ostatnim tygodniu Jego życia. Kościół w tych dniach czyta i odgrywa tę historię na wszystkie możliwe sposoby, tak, że w czasie, gdy dotrze się do Wielkanocy ma się za sobą całkiem długą drogę.
Więc cała opowieść Wielkiego Tygodnia kończy się świętowaniem Zmartwychwstania. Zaczynamy je w Wigilię Paschalną, a następnie o poranku Wielkanocy ukazuje się w całej swojej glorii, w całym swoim tryumfie. Grób jest pusty, nie ma siły zdolnej uwięzić Jezusa pod ziemią czy zamknąć Go pod kluczem. Kamień, wejście do tego wielkiego skalnego grobu jest odsłonięte za sprawą Bożego życia i nie ma tam ciała, nie ma Jezusa zamkniętego w przeszłości, jest tylko Jezus żywy na wieki.
W ten sposób w Wielkanocy świętujemy nie tylko fakt, że Jezus powstał z martwych – jakby było to interesujące wydarzenie, które miało miejsce przed wieloma wiekami – lecz świętujemy, że, mówiąc słowami Biblii, „ponieważ On żyje, my żyjemy”.
Wiemy, że Bóg trzyma nas w swoich ramionach, że miłosierdzie Boże obejmuje nasze życie mocno i z miłością na zawsze. Wiemy, że mamy przyszłość w jego miłości, i że nic nie może nam tego odebrać.
To długa droga: od momentu, w którym myśleliśmy, że możemy przywitać Boga radośnie i z poczuciem szczęścia, ponieważ wydaje się, że przychodzi spełniać wszystkie nasze oczekiwania. Niedziela Palmowa jest radosnym momentem. Potem jednak musimy zmierzyć się z tym, że Jezus, który przybył, nie jest być może tym, czego chcemy; że sprawia, iż czujemy się nieswojo. On przemienia nas. A ludzie stawiają opór tej przemianie i czynią to z przemocą i w straszliwy sposób. Próbują wyprzeć Jezusa prosto ze świata. My zaś mamy zmierzyć się w nas samych ze wszystkimi tymi aspektami naszego życia, które starają się wypchnąć Boga. I wówczas odczuwamy podziw, zadziwienie i wdzięczność, że jak bardzo byśmy nie próbowali Go wypchnąć, On nie odchodzi. Jest tutaj, obiecuje tu pozostać, będzie dla nas gdziekolwiek się znajdziemy. I dlatego na zakończenie naszych obchodów Wielkanocy, tej długiej podróży Wielkiego Tygodnia, możemy powiedzieć słowami Ewangelii św. Mateusza – z samego końca tej Ewangelii – gdzie Jezus mówi: „Jestem z wami zawsze. Jestem z wami aż do końca świata”.

]]>
/?feed=rss2&p=1270 0