Czym jest Konwokacja Kościołów Episkopalnych w Europie?
Po pierwsze, jesteśmy częścią Kościoła Episkopalnego, mającego swoją siedzibę w Stanach Zjednoczonych i wchodzącego w skład ogólnoświatowej Wspólnoty Anglikańskiej, która liczy sobie 80 milionów wiernych w 165 krajach. Naszym duchowym zwierzchnikiem jest Arcybiskup Canterbury, aczkolwiek istniejące 38 „prowincji” bądź Kościołów narodowych Wspólnoty to Kościoły autokefaliczne [zarządzane są w sposób niezależny].
Kościół Episkopalny rozwinął się ze wspólnot Kościoła Anglii istniejących w Brytyjskich koloniach w Ameryce. Wywalczenie niepodległości od Wielkiej Brytanii wymogło na nich stworzenie własnego Kościoła, którego początki datują się na 1784 r. Wraz z przyjęciem pierwszego amerykańskiego Modlitewnika Powszechnego oraz Statutów i Kanonów Kościoła Episkopalnego w roku 1789, jak też konsekracją pierwszego biskupa w 1784 r., Kościół Episkopalny stał się pierwszym członkiem tego, co dzisiaj nazywamy Wspólnotą Anglikańską.
Wszyscy anglikanie zachowują starożytną wiarę Kościoła katolickiego z jej czterema elementami podstawowymi: Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu jako Słowo Boże zawierające wszystko, co konieczne do zbawienia; sakramenty chrztu świętego i Eucharystii, podobnie jak pozostałe pięć sakramentów; nicejskie i apostolskie wyznanie wiary, odmawiane regularnie, oraz episkopat, który zachował sukcesję apostolską.
To, czym jesteśmy obecnie na kontynencie europejskim odzwierciedla oczywiście, skąd przyszliśmy. Po Rewolucji amerykańscy episkopalianie zaczęli od czasu do czasu zbierać się na nabożeństwa w Paryżu. Ta spotykająca się na nabożeństwa społeczność stała się naszą pierwszą wspólnotą. Wraz z rozwojem amerykańskiej obecności w Europie w XIX w., episkopalianie zakładali wspólnoty w różnych miastach. W końcu wspólnota paryska wystąpiła do Konwencji Generalnej Kościoła z petycją, by jakiś sposób mogły się one stać wspólnotami Kościoła Episkopalnego. [Konwencja Generalna jest naczelnym organem zarządzającym Kościołem Episkopalnym. Składa się z Izby Biskupów i Izby Deputowanych, a zbiera się co trzy lata]. W 1859 r. Konwencja uchwaliła kanon, w zgodzie z którym nadal działamy (I.15).
Ów kanon określa, w jaki sposób społeczności zagranicą mogą przystępować do Kościoła Episkopalnego. O ile nie znajdują się pod istniejącą anglikańską jurysdykcją, mogą formować się pod kierunkiem duchownego i zostać przyjęte do Konwencji Generalnej pod jurysdykcję Biskupa Przewodniczącego noszącego również tytuł Prymasa (który do roku 1940 był biskupem diecezjalnym [obecnie Prymas Kościoła Episkopalnego nie posiada własnej diecezji]). Prymas może powołać „biskupa sprawującego pieczę” aby nadzorował wspólnoty w jego imieniu. Pierwszym takim biskupem był William Andrew Leonard, wówczas biskup Ohio, powołany w 1897 r. przez biskupa Johna Williamsa, XI Prymasa, który sam sprawował wtedy funkcję biskupa Connecticut. Ja jestem dwudziestym piątym, a zarazem pierwszym wybranym biskupem sprawującym pieczę. Dwóch innych oprócz mnie pełniło dotąd tę funkcję na pełen etat: Edmond Browning (1971-74) i Jeffery Rowthorn (1994-2001).
Oprócz biskupa sprawującego pieczę, kanon przewiduje również istnienie „Rady Konsultacyjnej” wybieranej przez doroczną Konwencję. Ciało to odpowiada zarówno komisji stałej jak i radzie diecezjalnej w diecezjach Kościoła Episkopalnego [są to organy zarządzające normalną diecezją]. Konwokacja jednak nie jest diecezją, aczkolwiek funkcjonuje jak jedna z nich, łącznie z tym, że wysyła pełną delegację na Konwencję Generalną.
Aż do roku 1870 było pięć wspólnot episkopalnych w Europie: Świętej Trójcy w Paryżu, Świętego Pawła w Obrębie Murów w Rzymie, Świętej Trójcy w Nicei i św. Jakuba we Florencji.
Gdy Kościół Episkopalny wkroczył w okres intensywnego rozwoju po Wojnie Secesyjnej, wspólnoty europejskie zaczęły korzystać z ich hojności nowych kapitalistów jak J.P. Morgan, dzięki czemu powstały nowe budynki. Obecnie mamy wspólnoty we Francji, Szwajcarii, Belgii, Włoszech, Niemczech i Austrii. Prowadzone są rozmowy na temat powstania chińskojęzycznej placówki w Budapeszcie, jak również anglojęzycznej w innym zakątku Węgier. Pomagamy także Diecezji Europejskiej Kościoła Anglii w założeniu wspólnoty w Zagrzebiu w Chorwacji.
Aby umożliwić Kościołowi Episkopalnemu posiadanie własności ziemskiej w Europie, pod koniec XIX stulecia powstały Zarząd Parafii Zagranicznych, Zarząd Św. Jakuba i Zarząd Św. Pawła, powołane aktem władz stanowych Nowego Jorku. Zgodnie z ich statutami podlegają one w pełni władzy Kościoła, w szczególności Prymasa. Przez lata nie tylko zarządzały one własnością wielu wspólnot, lecz zajmowały się również darowiznami. Zarząd Parafii Zagranicznych jest nie tylko właścicielem zabudowań katedralnych w Paryżu oraz sali parafialnej we Frankfurcie, ale również zarządza Funduszem Nicejskim powstałym po sprzedaży amerykańskiego Kościoła w Nicei w 1970 r., który wspomaga posługiwanie Konwokacji. Podlega mu również Fundacja Rowthorna wspomagająca nowe wspólnoty oraz duszpasterstwo młodzieżowe.
Od tamtych czasów, czasów magnatów pieniądza jak Morganowie czy Vanderbiltowie i założyciele Zarządów, aż do bardzo niedawna mieliśmy opinię „bogatych Amerykanów, którzy, zabawiając się w Kościele, czekali na następny parowiec do Nowego Jorku”, jak wyraził to pewien dowcipny duchowny. Jeśli jednak w ogóle było w tym coś z prawdy, to zatonęło to wraz z Tytanikiem. Gdy Amerykanie walczyli w Europie, wyrastały w niej kongregacje; niektóre z nich już nie istnieją, ale wiele przetrwało. Na przykład Kościół Wniebowstąpienia w Monachium istnieje od 103 lat, zaś Kościół Emmanuela w Genewie, który powstał w 1864 r. jako prezbiteriański [reformowany] stał się episkopalny w 1878 r. Parafia Wszystkich Świętych w Waterloo w Belgii i św. Augustyna z Canterbury w niemieckim Wiesbaden, powstały jako kapelanie Kościoła Anglii. Żadna z tych parafii nigdy nie była parafią filialną dla bogatych nowojorczyków.
Najdłużej posługującym biskupem sprawującym pieczę, przede mną, był Stephen Bayne, który pełnił swą posługę od 1960 do 1968 r. W tym czasie Konwokacja liczyła jedynie sześć parafii. Był on również zwierzchnikiem kapelanii wojskowych w Europie. Te dwie funkcje zapewniały mu dochód, dzięki któremu mógł społecznie pełnić funkcję dyrektora wykonawczego we Wspólnocie Anglikańskiej). Praca okazała się o wiele bardziej wymagająca aniżeli początkowo sądził. Według biografa biskupa Bayna, Johna Booty’iego, biskup ustawicznie obawiał się, że te sześć wspólnot może zmienić się w „episkopalne kluby towarzyskie”. Biograf zauważa jednak również początek zmiany ich składu osobowego z episkopalnych emerytów będących zasiedziałymi członkami na bardziej zmienną populację. Gdy ten trend uległ wzmocnieniu, jego rezultatem stała się mieszanka narodowości, języków i kultur, która charakteryzuje dzisiejszą Konwokację, i która całkowicie wyeliminowała tę „klubową” mentalność.
Biskup Bayne, odpowiedzialny za powstanie na Kongresie Anglikańskim w Toronto w 1963 r. dokumentu zatytułowanego „Wzajemna odpowiedzialność i współzależność”, który zrewolucjonizował Wspólnotę Anglikańską, był człowiekiem o ogromnej misyjnej gorliwości i energii. Pod jego przywództwem wspólnoty zdynamizowały się, zwłaszcza dlatego, że udało mu się zachęcić dobrych duchownych do sprawowania tutaj posługi, dotychczas uważanej za ślepą uliczkę albo ostatni przystanek przed emeryturą. Gdy Ed Browning został Prymasem w 1985 r., wyczuwając potencjał Konwokacji, którą sam przecież kierował w przeszłości, powołał w 1994 r. jako biskupa sprawującego pieczę na pełen etat, Jeffry’eja Rowthorna. Odtąd bardzo szybko poszczególne parafie i sama Konwokacja zaczęły realizować reprezentowaną przez biskupa Rowthorna wizję Kościoła Episkopalnego w Europie, którego siłą napędową jest misja.
Dzisiaj: Konwokacja potroiła swój rozmiar od czasów Biskupa Bayna. Liczy sobie dziewięć parafii niezależnych finansowo i opłacających pełnoetatowego duchownego, dziewięć innych wspólnot (w tym dwie włoskojęzyczne i jedną hiszpańskojęzyczną) oraz dwie kapelanie wojskowe. W niedalekiej przeszłości nadzorowałem przez trzy lata złożony z episkopalian kościół domowy w Ałma-Acie w Kazachstanie.
Jak zadecydowała Konwencja Generalna w 1859 r., jurysdykcja Prymasa obowiązuje tam, gdzie są ludzie, którzy o nią proszą, a więc jest to jurysdykcja naprawdę nieograniczona terytorialnie, jedna z dwóch takich we Wspólnocie Anglikańskiej (drugą stanowi Diecezja Gibraltaru w Europie, działająca w ramach Kościoła Anglii). Warto zauważyć, że wspólnoty podlegające jurysdykcji prymasowskiej teoretycznie mogą znajdować się na całym świecie, gdzie nie ma innej istniejącej anglikańskiej jurysdykcji.
Dzisiaj ta europejska jurysdykcja jest bogatą mieszanką narodowości, języków, kultur, jak również środowisk wyznaniowych, z których wywodzą się jej członkowie. Badania przeprowadzone przez naszą Komisję Planowania Strategicznego jesienią 2006 r. wykazały, że co najwyżej jedynie 25% naszych członków to episkopalianie czy anglikanie z pochodzenia. Poza tym mamy kilka form posługi, z których, jak sądzę, może być dumny cały Kościół: między innymi centrum dla uchodźców w Rzymie, duszpasterstwo osób deportowanych we Frankfurcie, pozarządową działalność w Genewie (która uruchomiła program Narodów Zjednoczonych na rzecz osób chorych na AIDS w Afryce), duszpasterstwo bezdomnych w Paryżu, duszpasterstwo studenckie we Florencji. Od 2003 r. Konwokacja wspiera Milenijne Cele Rozwojowe wyznaczone przez ONZ.
Projekt, który również wzbogacił cały Kościół stanowią nasze dwujęzyczne modlitewniki: po włosku, francusku, hiszpańsku i niemiecku.
Aktualne wyzwania: Nieograniczona terytorialnie jurysdykcja ma do czynienia z wielością wyzwań wpisanych w jej formułę. Działanie w różnych krajach oznacza, iż kościoły są też różnie zorganizowane. Na przykład duchowieństwo anglikańskie w Belgii otrzymuje pensje i dodatek mieszkaniowy od króla. Dla odmiany we Włoszech nie jesteśmy nawet uważani za Kościół, a jedynie za rodzaj organizacji non-profit. W rezultacie gdy ludzie gromadzą się, muszą pokonać wiele znaczących różnic (nie wspominając już o tym, że ja muszę zrozumieć jak Kościół funkcjonuje w różnych krajach). Zwyczajne życie diecezjalne jest bardzo trudne do organizowania, jak również drogie, ze względu na duże odległości. Pieniądze stanowią zaś jeszcze większy problem aniżeli w wypadku diecezji w Stanach Zjednoczonych, ponieważ w zasadzie nie istnieje tutaj kultura tego, co po angielsku nazywa się „stewardship” [czyli zarządzanie wynikające ze świadomości, iż zarządzamy dobrem powierzonym, a więc powinniśmy przekazywać dalej to, co nam powierzono]. Każdy kraj ma swój własny sposób utrzymywania Kościołów, ale żaden kraj europejski nie posiada tradycji ofiarności, jaka istnieje w Ameryce.
„Diecezja”: Blisko współpracuję z Radą Konsultacyjną, aby urzeczywistnić biblijny model „dzielonego przywództwa” (Dzieje Apostolskie 15). Komisja do Spraw Posługi Ochrzczonych nadzoruje funkcjonowanie procesu prowadzącego do ordynacji, który dał nam największą liczbę ordynowanych w dotychczasowej historii, włączając w to wprowadzenie urzędu stałych diakonów. Komisja ta rozwija programy kształcenia ustawicznego i treningu dla duchowieństwa. Europejski Instytut Studiów Chrześcijańskich rozwija świetne sposoby formacji zarówno osób świeckich jak i duchownych.
Istnieje Komitet Wspólnot Misyjnych, który krok za krokiem zbliża do siebie nasze wspólnoty misyjne. Uczymy się jak wcielać istniejące wspólnoty do konwokacji i jak najlepiej zakładać nowe. Liczne inicjatywy prowadzą do rozszerzenia i poprawy duszpasterstwa młodzieżowego w Konwokacji, co nazywamy „Youth Across Europe” („Młodzież z Całej Europy”). Niedawno na nowo zdefiniowaliśmy duszpasterstwo młodzieżowe, co umożliwiło nam włączenie w nie osób w wieku od 10 do 29 lat.
Doroczna Konwencja (synod) gromadzi duchowieństwo i delegatów świeckich ze wszystkich naszych wspólnot pod przewodnictwem biskupa sprawującego pieczę. Ten organ podejmuje decyzje odnośnie do funkcjonowania episkopalian w Europie i wspólnie z biskupem utrzymuje kontakt z Kościołem episkopalnym w dziewięciu innych krajach. Warto bowiem przypomnieć, że największą diecezję naszego „amerykańskiego” Kościoła stanowi diecezja Haiti.
Moja służba jako biskupa sprawującego pieczę: W czasie mojego pierwszego spotkania w czerwcu 2001 r. z Prymas, Biskup Frank Griswold, uświadomił mi on, że mam sprawować pełną jurysdykcję w Europie. Wizja, którą odziedziczyłem – nakierowanego na misję europejskiego Kościoła Episkopalnego, stosującego kreatywne sposoby (jak np. dwujęzyczne Modlitewniki), aby zaprosić wszystkich ludzi znajdujących się we wszystkich możliwych warunkach, aby spotkali Jezusa Chrystusa – wzbudziła mój entuzjazm. I nadal wzbudza, a moja szczególna perspektywa pozwala mi obserwować, jak coraz bardziej się to wzbogaca i pogłębia. Wyzwaniem dla mnie było i jest nadal kierowanie stwarzaniem programów i struktur, które pomagają ludziom realizować tę wizję.
Dzisiaj kościoły episkopalne w Europie starają się odkrywać i realizować ten kawałek Bożej misji, który Duch Święty powierzył nam w naszych czasach. Zawsze chodziło i nadal chodzi w nim o to, aby nieść życie Kościoła do tych, którzy tego potrzebują, a szczególnie do tych, których powołaniem jest naśladować Jezusa w ramach naszej anglikańskiej/episkopalnej formy chrześcijaństwa.