Niech to będzie cichy dzień, dzień refleksji. Poświęćcie czas, aby pomyśleć o Chrystusie ukrzyżowanym, nie tym, który zmartwychwstanie, lecz tym, który rzeczywiście odszedł. Usiądźcie z uczniami w wieczerniku. Przeżyjcie ich zdezorientowanie i ból, ich lęk przed życiem bez Ukochanego Jezusa i ich przerażenie możliwą śmiercią w niedalekiej przyszłości dlatego, że byli z Nim związani.
Gdy dzień zamienia się w noc, nadchodzi czas rozpoczęcia Wielkiej Wigilii Paschalnej. W kościele wygaszono wszystkie światła. Na zewnątrz rozpalono wielkanocny ogień, od którego zostaje zapalony paschał. Wierni podążają za nim do ciemnego kościoła i cudowna wigilia rozpoczyna się. Nabożeństwo jest wypełnione wyobrażeniami wspólnymi dla wszystkich ludzi na ziemi, gdyż przebywamy w nim drogę od ciemności ku światłu, od chaosu do porządku, od śmierci ku życiu. Najstarsze symbole z dziejów religii są tu obecne: ogień, woda i pokarm. W czasie całego nabożeństwa przypomina się nam, że cały wszechświat zaangażowany jest w to odkupieńcze działanie.
Boża miłość głoszona jest od początku do końca w różnych czytaniach, przywołujących opowieści o zbawieniu i Bożej obecności wśród ludzi, w wodach chrztu i w chlebie i winie, które stają się nośnikiem nowego życia. To nowy początek dla wszystkich…
O Boże, który uczyniłeś tę najświętszą noc, aby świeciła chwałą Zmartwychwstania Pańskiego: wzbudź w swoim Kościele tego Ducha przysposobienia, który jest nam dany w Chrzcie, abyśmy, odnowieni na ciele i umyśle, mogli oddawać Ci cześć w szczerości i prawdzie; przez Jezusa Chrystusa naszego Pana, który żyje i króluje z Tobą, w jedności Ducha Świętego, jeden Bóg, teraz i na wieki. Amen.